Panele fotowoltaiczne cieszą się w Polsce niesłabnącą popularnością – z dobrodziejstw tej technologii korzysta już ponad pół miliona gospodarstw domowych. Zachodzi jednak pytanie: czy za pomocą fotowoltaiki można całkowicie uniezależnić się od zewnętrznych dostawców energii? Okazuje się, że w dużej mierze owszem. Taką szansę dają domowe magazyny energii. Jakie są zalety tego rozwiązania i kiedy okazuje się wyjątkowo przydatne?
Jak działa instalacja fotowoltaiczna?
Fotowoltaika to odnawialne źródło energii, które pozwala czerpać darmowy prąd ze słońca. Jak to możliwe? Ogniwa fotowoltaiczne będące częścią instalacji pochłaniają energię słoneczną, która następnie przekształcana jest w prąd stały. Ten z kolei przy pomocy urządzenia nazywanego falownikiem (lub inwerterem) jest zamieniany w prąd przemienny – dokładnie taki, jakiego używa się w polskich domach do zasilania urządzeń elektrycznych.
Wyróżniamy dwa najpopularniejsze typy instalacji fotowoltaicznych – on-grid oraz off-grid. Ten pierwszy współpracuje z zewnętrzną siecią energetyczną, natomiast drugi jest w pełni niezależny.
Zmiany w fotowoltaice w 2022 roku – czy są korzystne?
Wiele zamieszania wywołały zmiany, jakie zaszły w sposobie rozliczania prosumentów (użytkowników instalacji fotowoltaicznych) posiadających instalację on-grid, czyli podłączoną do sieci publicznej. Do niedawna obowiązującym systemem rozliczeń był net metering, który pozwalał prosumentowi oddać nadwyżkę wyprodukowanej energii do sieci, a następnie odebrać ją w dowolnie wybranej chwili. Ta opcja jest nadal dostępna dla posiadaczy paneli fotowoltaicznych, którzy założyli swoją instalację przed 1 kwietnia 2022 roku. Natomiast nowi prosumenci, którzy dołączyli do użytkowników OZE po tej dacie, mają obowiązek rozliczać się z nadwyżek za pomocą nowego systemu, czyli net billingu. Różnica jest znaczna, ponieważ wg nowego systemu prosument sprzedaje nadwyżki do sieci po cenie hurtowej, a odbiera je po cenie detalicznej, co jest dla niego mniej opłacalne.
Co zrobić, by zmaksymalizować opłacalność inwestycji w OZE?
Zmiana sposobu rozliczania prosumentów spotkała się z szeroką krytyką ze strony zwolenników OZE, m.in. dlatego, że obecnie musi minąć więcej czasu, nim cała instalacja zacznie wreszcie generować zyski. Czy prosument musi godzić się na nowe zasady gry? Nie, jeśli postawi na domowy magazyn energii, który pozwoli mu przechowywać wyprodukowane nadwyżki prądu bez oddawania ich do sieci. Takie rozwiązanie ma cały szereg zalet – są to m.in.:
- maksymalizacja wykorzystania energii wyprodukowanej przez domową instalację
- zwiększenie niezależności od zewnętrznej sieci energetycznej
- większe bezpieczeństwo w przypadku przerw w dostawie prądu
- aspekt ekologiczny – domowe magazyny energii są rozwiązaniem przyjaznym dla środowiska.
Gdzie sprawdzą się domowe magazyny energii?
Domowy magazyn energii jest rozwiązaniem wprost stworzonym dla osób, które stały się prosumentami po 31 marca 2022 roku i z różnych względów nie odpowiadają im założenia net billingu. Dzięki własnemu magazynowi prosument może lepiej zarządzać wyprodukowaną przez instalację energią, co w wielu przypadkach przekłada się na pełne zaspokojenie potrzeb energetycznych gospodarstwa domowego.
Magazyny energii są rozwiązaniem szczególnie korzystnym dla gospodarstw położonych na wsi lub poza dużymi ośrodkami miejskimi, gdzie na wyeliminowanie awarii sieci czeka się zwykle dłużej niż w mieście – w przypadku poważniejszych usterek naprawa linii może trwać nawet kilka dni, co bywa niezwykle kłopotliwe i może wygenerować nieprzewidziane koszty dodatkowe. Mając magazyn energii, prosument rozwiązuje ten problem – ewentualna awaria pozostanie bez wpływu na jego gospodarstwo domowe, które będzie w stanie w tej sytuacji wykorzystać wyprodukowane nadwyżki, zapewniając sobie ciągłość dostaw.
To jednak nie wszystko. Jeśli magazyny zostaną opróżnione, a produkowana na bieżąco energia z fotowoltaiki nie będzie w stanie zaspokoić w pełni potrzeb gospodarstwa domowego, z pomocą przychodzi sieć publiczna. Prosument może w takiej sytuacji zapełnić swój domowy magazyn energią od zewnętrznego dostawcy.
Czy na domowe magazyny energii można uzyskać dofinansowanie?
Co niezwykle istotne, zakup domowych magazynów energii jest możliwy do częściowego sfinansowania z dotacji. Otrzymanie dofinansowania jest możliwe zarówno do nowych instalacji, jak i do tych istniejących, do których prosument dokupuje jedynie magazyn energii. To powoduje, że inwestycja w to niezwykle funkcjonalne i ekologiczne rozwiązanie staje się jeszcze bardziej opłacalna.